19.8.12

Mała rzecz, a cieszy :-D

Mała rzecz, a cieszy :-D
Jakiś czas temu wśród akcesoriów w H&M pojawiła się sławna na wielu modowych blogach i rozchwytywana w sklepach gumka do włosów ze złotą ozdobą- obrączką. Niestety zbyt późno ją wyczaiłam i nie udało i się jej zdobyć w żadnym H&M-ie, a na Allegro ceny dochodziły do niebotycznych rozmiarów.
Aż tu dzisiaj całkiem przypadkowo natknęłam się w H&M na to poszukiwane cudeńko! To tylko drobiazg, a jednak sprawił mi ogromną radość i od razu poprawił mi się humor:-)






Pozdrawiam
Yzma

15.8.12

Sephora- Instant Moisturizer

Sephora- Instant Moisturizer
Nadeszła wreszcie pora na recenzję lekkiego kremu nawilżającego z Sephory. Używałam go regularnie 2 razy dziennie od kwietnia.
Tubka o poj. 30 ml wystarczyła mi na jakieś 1,5 m-ca stosowania.
Koszt: za 2 opakowania w promocji zapłaciłam 30 zł (normalnie tyle kosztuje 1 tubka).
Krem jest leciutki i delikatny, świetnie się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Jego dużym plusem jest brak zapychania. Kiedy go używałam nie miałam problemów z zaskórnikami, wypryskami i krostkami. Krem nie powodował też u mnie przetłuszczania skóry.



Twarz po jego użyciu była gładka i miękka.
Zapach produktu jest delikatny i nie przeszkadzał mi w żaden sposób.
Niestety osoby o suchej i odwodnionej cerze nie będą zadowolone z efektu nawilżenia, bo z pewnością będzie on zbyt słaby. Czasami też miałam uczucie suchości i ściągnięcia skóry po jego użyciu, mimo iż moja skóra do suchych nie należy.
Uważam, że szczególnie latem produkt jest godny uwagi (choć szkoda, że nie ma filtrów UV), zaś zimą i jesienią nawilżenie będzie za słabe.
Co do wydajności produktu mam mieszane uczucia. Niby używałam go sporo, bo potrzebowałam sporego nawilżenia, ale mimo to nie skończył się on tak szybko jak się spodziewałam.
Myślę, że kiedy znowu pojawi się promocja dorwę z pewnością ten krem, bo dobrze się spisywał na mojej twarzy i przede wszystkim nie spowodował pogorszenia stanu mojej cery.

Pozdrawiam
Yzma

13.8.12

Eveline- Serum antycellulitowe

Eveline- Serum antycellulitowe
Używam tego specyfiku dość regularnie od jakiś 3 miesięcy i już czas, by napisać co o nim myślę.
Tubka zawiera 250 ml produktu i kosztowała mnie w promocji w Super Pharm 9,99 zł.
Serum ma lekką, żelową konsystencję o orzeźwiającym, miętowym zapachu. Wchłania się bardzo szybko i nie pozostawia lepkiej, klejącej warstwy na skórze. Przy tym posiada istotną cechę- chłodzi po nałożeniu, i to bardzo! Czasem ta właściwość doprowadza mnie do szału, a czasem uwielbiam to uczucie chłodzenia.




Efekty:
Po nałożeniu serum skóra jest gładka i nawilżona. Przy dłuższym i regularnym stosowaniu można zauważyć spore wygładzenie, jednak najlepsze efekty uzyskujemy łącząc pielęgnację razem z masażem.
Niestety cellulit, z którym walczę od dłuższego czasu nie zniknął całkowicie, bo do tego potrzebna jest dieta i ćwiczenia a to już kompletnie nie moja bajka. Trzeba jednak stwierdzić, że cellulit został w dużej mierze zredukowany i na pierwszy rzut oka nie jest tak widoczny jak wcześniej.
Podsumowując- serum jest godne uwagi ze względu na stosunek ceny do jakości. Cudów nie czyni, ale dla uczucia gładkości skóry, ujędrnienia i wygładzenia warto stosować go codziennie.

Yzma
Copyright © 2016 Nasze Poddasze , Blogger