Wszystko, co dobre szybko się kończy… Niestety. Mimo, że to
dopiero początek wakacji dla niektórych, dla mnie wakacje się już skończyły.
Tak więc śmiało mogę napisać, że tegoroczny urlop mam już za sobą.
Jak zwykle to bywa czekamy na urlop od kiedy tylko go
zaplanujemy, a czas do niego dłuży się ogromnie.
Kiedy jednak nadchodzi upragniony czas wolny to przemija on
z prędkością światła.
Tegoroczne wczasy spędziłam na Krecie i jestem jak
najbardziej zadowolona w każdym aspekcie. No może z wyjątkiem ich długości.
Tydzień na tej wyspie to zdecydowanie zbyt mało, by poznać ją w całości.
Mnie udało się zwiedzić wschodnią część Krety, zachodnią część
zostawiłam „na następny raz” ;-D
Polecam każdemu wybrać się na Kretę, bo to niezwykle malownicza
wyspa, która zadowoli nawet najbardziej wybrednych turystów.
Pozdrawiam Was
Yzma