26.11.12

Świąteczny klimat...

Powolutku zewsząd zaczynają nas otaczać różnorakie ozdoby i bibeloty, które mają nas wprowadzić w świąteczny nastrój i oczywiście… szał zakupów.
Ja póki co tej atmosfery jeszcze nie odczuwam i nie zwariowałam na punkcie dekoracji świątecznych- choć przyznam się, że w większości kupiłam już prezenty świąteczne dla moich bliskich:-)
Jednak jest coś, co w okresie jesienno-zimowym szczególnie uwielbiam- ŚWIECZKI!
O tak, świeczki to jest to! Kocham wszelkiego rodzaju świece i świeczuszki i zapalam je prawie co wieczór.



Szczególnie mocno upodobałam sobie świece zapachowe, które kupuję w Biedronce. Lubię także świece z Ikei, ale niestety zbyt duża odległość od najbliższego sklepu sprawia, że rzadko je kupuję.



Jak już pewnie wszyscy wiedzą nie cierpię zapachów waniliowych, budyniowych i kokosowych, dlatego stawiam przede wszystkim na aromaty pomarańczowe i taki właśnie zapach króluje u mnie w okresie świąteczno-zimowym.




Będąc jakiś czas temu w mojej kochanej Ikei polowałam na słynne już latarenki i kupiłam dwie, choć do końca zadowolona nie jestem, gdyż nie było białych i musiałam wziąć srebrne. Te też są piękne, ale jednak wolałabym białe.






Póki co muszę się zadowolić tym co mam, więc popołudniami zapalam sobie malutkie świeczki w moich latarenkach i atmosfera od razu robi się zupełnie inna:-)

Pozdrawiam
Yzma
Copyright © 2016 Nasze Poddasze , Blogger