1. SPACERY
Jeśli pogoda pozwala i wiatr nie urywa głów to staram się wychodzić na dłuższe spacery- poszurać nogami wśród liści, powdychać powietrza (póki jeszcze nie ma tak tragicznego smogu) i nacieszyć oczy kolorami... Zawsze wracam wtedy do domu w lepszym humorze, spokojniejsza i wyciszona. To serio pomaga na stres!
2. ŚWIATŁO
Klimatyczne oświetlenie to dla mnie bardzo istotna sprawa. Delikatne, boczne lampy, sznury żarówek, czy wreszcie świece i latarnie robią niesamowity nastrój, kiedy zaczyna brakować naturalnego światła. Uwielbiam!
Świecznik: Action, Sznur żarówek: Ikea, Lampa stołowa: Westwing, Latarnie: Krasilnikoff |
Podstawki drewniane: Kik, Świece bryłowe: Flagolie
Biokominek: McjDesign, Lampki na drucie: Pepco
3. TEKSTYLIA I DODATKI
Przytulności i klimatu dodaje nie tylko oświetlenie, ale również tekstylia, które wykorzystamy w pomieszczeniach. Miękkie koce i grube pledy, kilka poduszek i wnętrze staje się cieplejsze, zapraszające do otulenia się i relaksu...
4. SEZONOWE DANIA
Jesienią króluje u mnie dynia! Przygotowuję ją na różne sposoby, choć najbardziej znaną jest chyba rozgrzewający krem z dyni- idealna zupa, kiedy wrócimy zziębnięci po pracy do domu! Poza tym chcę tu wyróżnić figi, które wykorzystuję głównie w sałatkach.
5. GORĄCE NAPOJE
Pyszna herbata z aromatycznymi dodatkami, czy kawa z dyniowym syropem to jest to! A kiedy przygotowuję je w ulubionych kubkach to smakują jeszcze lepiej!
Ostatnio przerzucam się na sypane herbaty, bo są o wiele bardziej aromatyczne od tych w torebkach, zaś w kwestii ekspresu do kawy to niedługo czekają mnie poszukiwania nowego, idealnego sprzętu, bowiem ten, którego obecnie używam szwankuje i nie nadaje się niestety do polecenia.. Tak, czy siak długie wieczory bez kubka herbaty, kawy czy pysznego kakao dla mnie się nie liczą!
6. WYRAZISTY MANICURE
Praktycznie cały rok stawiam na nudziaki i jasne odcienie na paznokciach, zaś jesienią, kiedy otacza mnie taka feria nasyconych kolorów przerzucam się na czerwienie, burgundy i ciemne zielenie.. W tym sezonie urzekła mnie jesienna kolekcja marki Neonail, zakochałam się w niej na zabój!
7. WŁÓCZKA, DRUTY I JA
Kiedy nadchodzą długie wieczory lubię wrócić do czynności, która mnie bardzo odpręża i relaksuje- wyciągam druty, motki włóczki, rozsiadam się wygodnie w moim ulubionym fotelu i zaczynam splatać... Dziergać nauczyłam się dopiero kilka lat temu i moje umiejętności jeszcze nie są wybitne, natomiast cieszę się bardzo kiedy uda mi się stworzyć nowy pled, czy poszewkę.
8. SWETRY I DODATKI
Do grubych swetrów mam słabość od zawsze. Jestem typem zmarzlucha i w zasadzie w swetrach mogłabym śmigać cały rok! Jesień to jednak czas, kiedy królują u mnie wszelkie odzienia w beżowych, brązowych i ceglastych odcieniach. Do tego dodatki i akcesoria, od kilku sezonów prawie wyłącznie w złotym kolorze, nieśmiertelne jeansy i jestem gotowa!
9. MUZYKA
Moja jesienna playlista może wydawać się smutna, melancholijna i depresyjna, ale paradoksalnie te spokojne utwory dodają mi spokoju, radości i optymizmu!
Na zakończenie zdjęcie zrobione z mojego balkonu- po mglistym dniu na chwilę zaczęło się przedzierać słońce- musiałam to uwiecznić! Dodałam tylko klimatycznej ziarnistości i tak powstała fotka, którą ustawiłam w telefonie jako jesienną tapetę. Bo ja kocham jesień i już.
Koc: H&M Home, Jasne poszewki: Agata Meble, Karmelowa poszewka: H&M Home,
Wazon: Pepco, Świeczniki: Action
Pled: Krasilnikoff
4. SEZONOWE DANIA
Jesienią króluje u mnie dynia! Przygotowuję ją na różne sposoby, choć najbardziej znaną jest chyba rozgrzewający krem z dyni- idealna zupa, kiedy wrócimy zziębnięci po pracy do domu! Poza tym chcę tu wyróżnić figi, które wykorzystuję głównie w sałatkach.
5. GORĄCE NAPOJE
Pyszna herbata z aromatycznymi dodatkami, czy kawa z dyniowym syropem to jest to! A kiedy przygotowuję je w ulubionych kubkach to smakują jeszcze lepiej!
Ostatnio przerzucam się na sypane herbaty, bo są o wiele bardziej aromatyczne od tych w torebkach, zaś w kwestii ekspresu do kawy to niedługo czekają mnie poszukiwania nowego, idealnego sprzętu, bowiem ten, którego obecnie używam szwankuje i nie nadaje się niestety do polecenia.. Tak, czy siak długie wieczory bez kubka herbaty, kawy czy pysznego kakao dla mnie się nie liczą!
6. WYRAZISTY MANICURE
Praktycznie cały rok stawiam na nudziaki i jasne odcienie na paznokciach, zaś jesienią, kiedy otacza mnie taka feria nasyconych kolorów przerzucam się na czerwienie, burgundy i ciemne zielenie.. W tym sezonie urzekła mnie jesienna kolekcja marki Neonail, zakochałam się w niej na zabój!
Lakier hybrydowy: Neonail Moonlight Flower
Lakiery hybrydowe: Neonail
7. WŁÓCZKA, DRUTY I JA
Kiedy nadchodzą długie wieczory lubię wrócić do czynności, która mnie bardzo odpręża i relaksuje- wyciągam druty, motki włóczki, rozsiadam się wygodnie w moim ulubionym fotelu i zaczynam splatać... Dziergać nauczyłam się dopiero kilka lat temu i moje umiejętności jeszcze nie są wybitne, natomiast cieszę się bardzo kiedy uda mi się stworzyć nowy pled, czy poszewkę.
8. SWETRY I DODATKI
Do grubych swetrów mam słabość od zawsze. Jestem typem zmarzlucha i w zasadzie w swetrach mogłabym śmigać cały rok! Jesień to jednak czas, kiedy królują u mnie wszelkie odzienia w beżowych, brązowych i ceglastych odcieniach. Do tego dodatki i akcesoria, od kilku sezonów prawie wyłącznie w złotym kolorze, nieśmiertelne jeansy i jestem gotowa!
Swetry: Promod, Zegarek i złota bransoletka: Daniel Wellington, Naszyjnik, pierścionki: H&M,
Okulary: Avocadoglasses, Perfumy: Sephora, Torebka: Fabiola, Róż i pomadka: Sephora
9. MUZYKA
Moja jesienna playlista może wydawać się smutna, melancholijna i depresyjna, ale paradoksalnie te spokojne utwory dodają mi spokoju, radości i optymizmu!
Na zakończenie zdjęcie zrobione z mojego balkonu- po mglistym dniu na chwilę zaczęło się przedzierać słońce- musiałam to uwiecznić! Dodałam tylko klimatycznej ziarnistości i tak powstała fotka, którą ustawiłam w telefonie jako jesienną tapetę. Bo ja kocham jesień i już.