Kremu na dzień jeszcze nie próbowałam, bo mam nadal mój Siquens (RECENZJA).
Opakowanie kremu to plastikowy słoiczek (trochę tandetny, ale typowy dla Lirene), który jest zamknięty w tekturowym pudełku i dodatkowo standardowo zafoliowany.
Pojemność: 50 ml
Cena: ok. 17 zł
Krem zawiera technologię ciekłych kryształów, które ułatwiają penetrację składników nawilżających w głąb naskórka.
Oto opis producenta:
(źródło: http://lirene.pl/linia/7)
Lirene Aqua Cristal – intensywne nawilżanie dzięki technologii ciekłych kryształów
INNOWACJA. 100% nawilżenia*
Skóra każdego dnia potrzebuje odpowiedniego nawilżania przy pomocy silnie nawadniających kosmetyków. Jednym z najnowszych odkryć w kosmetologii, umożliwiającym efektywne dostarczenie skórze składników nawilżających i odżywczych, jest Technologia Ciekłych Kryształów.
Technologia Ciekłych Kryształów
Nowoczesna technologia zapewniająca wielopłaszczyznowe dogłębne nawilżenie. Dzięki niej krem, wykazując wysoką bio - zgodność z budową naturalnego cementu międzykomórkowego, szybko się wchłania oraz równomiernie rozprzestrzenia w strukturach skóry, bez pozostawiania tłustego filmu.
INNOWACJA. 100% nawilżenia*
Skóra każdego dnia potrzebuje odpowiedniego nawilżania przy pomocy silnie nawadniających kosmetyków. Jednym z najnowszych odkryć w kosmetologii, umożliwiającym efektywne dostarczenie skórze składników nawilżających i odżywczych, jest Technologia Ciekłych Kryształów.
Technologia Ciekłych Kryształów
Nowoczesna technologia zapewniająca wielopłaszczyznowe dogłębne nawilżenie. Dzięki niej krem, wykazując wysoką bio - zgodność z budową naturalnego cementu międzykomórkowego, szybko się wchłania oraz równomiernie rozprzestrzenia w strukturach skóry, bez pozostawiania tłustego filmu.
W efekcie krem zapewnia:
• łatwe przenikanie oraz szybką przyswajalność składników aktywnych,
• intensywne działanie w głębokich warstwach naskórka,
• uszczelnienie naskórka i zmniejszenie utraty wilgoci.
Technologia Ciekłych Kryształów wykorzystana została w nowej linii kosmetyków Lirene Aqua Cristal. Receptury kremów zawierają również minerały oraz błękitne algi, znane z właściwości nawilżających.
Błękitne algi
Unikalny składnik, który dzięki swym właściwościom stanowi silnie nawilżający, naturalny kompleks białkowo – lipidowo – cukrowy. Aktywuje i stabilizuje proces odbudowy naturalnego zapasu wilgoci w naskórku, gwarantując:
• intensywne i długotrwałe nawilżenie,
• eliminację suchości i uczucia napięcia,
• zwiększenie elastyczności, wygładzenie i odświeżenie.
*76% stosujących krem intensywnie nawilżający przez 2 tygodnie
• łatwe przenikanie oraz szybką przyswajalność składników aktywnych,
• intensywne działanie w głębokich warstwach naskórka,
• uszczelnienie naskórka i zmniejszenie utraty wilgoci.
Technologia Ciekłych Kryształów wykorzystana została w nowej linii kosmetyków Lirene Aqua Cristal. Receptury kremów zawierają również minerały oraz błękitne algi, znane z właściwości nawilżających.
Błękitne algi
Unikalny składnik, który dzięki swym właściwościom stanowi silnie nawilżający, naturalny kompleks białkowo – lipidowo – cukrowy. Aktywuje i stabilizuje proces odbudowy naturalnego zapasu wilgoci w naskórku, gwarantując:
• intensywne i długotrwałe nawilżenie,
• eliminację suchości i uczucia napięcia,
• zwiększenie elastyczności, wygładzenie i odświeżenie.
*76% stosujących krem intensywnie nawilżający przez 2 tygodnie
Moja opinia:
Krem zaskoczył mnie pozytywnie swoją delikatną, lekką i nieco żelową konsystencją. Zaskoczył mnie również jego jasno- błękitny odcień :-)
Produkt był z góry również zabezpieczony folią, po której otwarciu poczułam piękny, świeży zapach, nienachalny i niezbyt intensywny, ale wyraźnie odczuwalny.
Krem jest leciutki i rozprowadza się szybciutko i bezproblemowo, bez żadnych smug. Wchłania się bardzo szybko i nie zostawia tłustej warstwy. Od razu daje uczucie nawilżenia i ukojenia skóry. Mojej tłustej cerze zdecydowanie dobrze służą takie żelowe konsystencje.
Krem nakładałam codziennie wieczorem przez ponad miesiąc i zostało mi go jeszcze całkiem sporo. Nawilżenie utrzymywało się u mnie aż do rana, skóra była delikatna i nie odczuwałam żadnego ściągania.
Obawiałam się przetłuszczania skóry (w końcu to krem intensywnie nawilżający) i zapychania porów, ale na szczęście nic takiego mi się nie przytrafiło. Skóra nadal była tłusta, ale krem nie wzmagał wytwarzania sebum i błyszczenia.
Nie wiem na ile sprawdzają się obietnice producenta dotyczące wspaniałej technologii ciekłych kryształów, bo nie mam możliwości, by to zweryfikować. Pewne jest to, że to całkiem fajny nawilżacz w przystępnej cenie. Myślę, że nawet osoby z suchą skórą mogłyby zaryzykować i przetestować jego nawilżanie.
Wrażliwcom chyba bym nie polecała, głównie ze względu na zapach i kolor, które podejrzewam, że mogłyby podrażniać.
Na razie odstawiłam krem na noc od Lirene na rzecz kuracji kremem Effaclar K, ale na pewno zużyję go z przyjemnością do końca. Jednak muszę stwierdzić, że pomimo wielu zalet moim ulubieńcem nadal pozostaje Siquens.
Próbowałyście? Chętnie przeczytam Wasze opinie na temat kremu Lirene Aqua Cristal :-)