16.2.16

Beauty Blender, czyli o magicznej gąbeczce słów kilka...

Makijaż wykonuję codziennie. Bez tego nie wychodzę do pracy, a jako, że wychodzę jeszcze przed 7 rano, to mam wypracowaną swoją rutynę, dzięki której bez problemu się wyrabiam ze wszystkim. Takim makijażowym akcesorium, które pozwala mi raz, dwa nałożyć podkład i korektor okazała się być słynna gąbeczka Beauty Blender.
Przyznam, że kiedy to dziwactwo weszło na rynek byłam bardzo sceptycznie nastawiona do tego typu gadżetów i jeszcze za taką cenę! Wtedy byłam wierna pędzlom do podkładu i ani myślałam z nich zrezygnować.
A jednak nadarzyła się okazja, by kupić podróbkę oryginalnej gąbeczki, więc spróbowałam. Nie byłam zachwycona, ale efekt nawet mi się spodobał. Wówczas przejrzałam mnóstwo recenzji, które twierdziły, że oryginał bije na głowę wszelkie podróbki. No i kupiłam pierwsze jajo BB w kolorze różowym.




To był strzał w dziesiątkę! Nie wiem co ta mała gąbeczka ma w sobie, ale to faktycznie działa! Podkład wklepany BB wygląda o niebo lepiej niż nałożony pędzlem czy palcami. Efekt jest bardzo naturalny, krycie doskonałe i utrzymywanie również lepsze. Kosmetyk świetnie stapia się ze skórą i nie uzyskujemy efektu maski. Dodam jeszcze, że gąbeczką możemy nakładać oprócz podkładu jeszcze korektor, puder czy róż. Zaskakujące jest to, że gąbeczka wchłania o wiele mniej podkładu niż pędzel.


Sposób użycia:
Suchą gąbeczkę namaczamy, dobrze odciskamy z niej wodę i do dzieła! Ruchami stemplującymi nakładamy podkład i gotowe :-) Efekt świeżej i promiennej cery gwarantowany!
Do mycia gąbeczki polecam szare mydło- radzi sobie doskonale.


Obecnie posiadam nieco zużyte już jajo różowe i wersję w kolorze czarnym. Zdecydowanie bardziej polecam ciemniejszą opcję, gdyż nie odbarwia się podczas mycia. Niestety różowa zdążyła już mocno wyblaknąć.
Tak czy siak jestem absolutnie zakochana w takiej metodzie nakładania podkładu, pędzle poszły w odstawkę i wątpię, że jeszcze kiedyś do nich wrócę. Na pewno nie kupię też żadnej taniej podróbki takiej gąbeczki dlatego, że sama się przekonałam o jakości oryginału i tandecie tanich gąbek. A ze zniżką w Sephorze cena nie jest już taka straszna :-)

- cena: ok. 69 zł
- dostępność: Sephora, Minti Shop, Beautyblender.net.pl
Copyright © 2016 Nasze Poddasze , Blogger